Nazaré miasteczko z rybackim klimatem!





Niewielkie portugalskie miasteczko, położone w środkowej części zachodniego wybrzeża w towarzystwie dwóch skalistych przylądków: Cabo Carvoeiro i Cabo Mondego.  Dwie godziny autobusem od Lizbony, kusi turystów błękitnymi wodami oceanu, szerokim pasem złocistych plaż oraz tradycjami związanymi z połowem ryb.  


Wizytówką miasta i główną atrakcją pozostają rybacy, w swoich kraciastych koszulach, oraz ich żony, które noszą na sobie jednocześnie aż siedem spódnic. Zgodnie z tradycją zakładały po jednej każdego dnia w oczekiwaniu na kuter męża, który wypatrywały z brzegu.

Na głównym placu Sitio ujrzymy rybaków i ich żony w tradycyjnych strojach


Obecnie na głównej plaży- Praia de Nazaré dostrzegamy żony rybaków, które oporządzają ryby z porannych połowów, jeżeli zaś będziemy tutaj o świcie, możemy kupić świeżo złowioną rybę prosto z kutra.



Uwagę przykuwają także rozłożone w wydzielonym sektorze plaży, na specjalnych siatkach ryby, głównie sardynki i dorsze, które są naturalnie suszone na słońcu, oraz sprzedawane przez żony rybaków.







Na ponad 100 metrowym klifie ograniczającym plaże Nazaré znajduje się górne miasto Sitio, do którego prowadzi kolejka.  Największą budowlą górnego miasta jest utrzymany w barokowym stylu kościół Nossa Senhora de Nazaré. To w nim znajduje się otaczana czcią  i legendą figura Matki Boskiej, którą do miasteczka w IV wieku miał przywieźć pewien mnich z Nazaretu. Stąd też wzięła się nazwa miasteczka.






Na placu znajduję się także ciekawa kaplica z piramidalnym dachem, Ermida da Memoria- Ermitaż Pamięci. Zwraca ona uwagę zdobieniami azulejos, które odnajdziemy również we wnętrzu świątyni. Jak głosi legenda z Nazaretu w tym miejscu został cudownie ocalony D. Fuas Roupinho.







Pobyt w Nazaré to okazja do spróbowania percebes!


Na straganach rybaków i ich żon, możemy zakupić Percebes, czyli w języku polskim- pąkle kaczenice, uchodzą za ekskluzywne owoce morza. Skorupiaki te zamieszkują słone wody oceanu.  A dokładniej osiedlają się w koloniach na skałach, które regularnie są zalewane wodą oceanu. Zbierane podczas odpływu, spożywane w zasadzie na surowo, pokropione cytryną. Niekiedy krótko gotowane w gorącej wodzie. Dobrze komponują się z portugalskim winem verde. Percebes mają delikatne mięso, oczywiście z subtelnym posmakiem soli morskiej. Za najlepsze uchodzą okazy duże, grube z krótką nóżką, która jest gwarancją jędrnego mięsa. Składają się z dwóch części: niejadalnego pazura, który odrywa się przed spożyciem oraz nóżki, którą po obraniu ze skórki się zjada. 


Warto udać się nad urwisko, skąd rozpościera się imponująca panorama plaż w Nazaré, oraz towarzyszący im Ocean. Nazaré to także doskonałe miejsce do plażowania. A infrastruktura jest bardzo dobrze przygotowana turystycznie. Znajdziemy na plaży bezpłatne prysznice, boiska do gry, a także wypożyczalnie namiotów, sprzętów wodnych etc. Plaża jest strzeżona przez ratowników. Należy jednak pamiętać o potędze oceanu i niebezpiecznych prądach.










MM.   

7 komentarzy:

  1. O rany, jakie niesamowite zdjęcia. Cudowne miejsce, które zapragnęłam odwiedzić!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak pięknie !;) widok morza zachwyca. Jak dla mnie to cała Porrugalia jest cudowna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Beata Skrzypczak6 czerwca 2018 00:59

    Przepiękne zdjęcia i cała relacja! Czuję się zainspirowana, żeby w przyszłości odwiedzić to miejsce!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten widok z kamiennego klifu zapiera dech w piersiach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Doskonała fotorelacja. Niezwykle klimatyczne miejsce z pięknymi krajobrazami, uliczkami i domami. Lubię takie miejscowości, gdzie czuje się nadmorską aurę. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne zdjęcia! <3 Niesamowite miejsce. Bardzo lubię takie zakątki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Drugie zdjęcie jest niesamowite! Bosko tam jest! :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © MM en el mundo