Sewilla z Giraldą - esencja Andaluzji

Sewilla, stolica Andaluzji, drugim po Kastylii i Leonie największym regionie Hiszpanii. Niezwykle zróżnicowanym i rozległym. Jednym z najbardziej egzotycznych  zakątków  Europy,  który stanowi kwintesencję Hiszpanii. 




Sewilla pobudza wszystkie zmysły turysty. A jej piękno odczuwamy nie tylko w zabytkach. Dumna, piękna, wciąż żyje sławą z minionych czasów. Czuć potęgę tego miasta, co zawdzięcza Kolumbowi i jego odkryciu Ameryki. Rzeka Gwadalkiwir przez ponad 200 lat przynosiła Sewilli bogactwo i ustanowiła miasto kwitnącym ośrodkiem handlowym, została siedzibą Casa de Contratacion- państwowej izby handlu i finansów. Międzynarodowa metropolia będąca ogniwem między Starym a Nowym Światem.  Napłynące ogromne ilości złota i srebra z kolonii na hiszpańskich galeonach pozwoliły Sewilli na budowę i upiększanie gmachów ratusza, katedry czy Alkazaru.

Sewilski kryzys


Patrząc współcześnie trudno dać wiarę książkom, które piszą o kilkusetletniej stagnacji miasta. W XVII wieku potęga gospodarcza zaczęła słabnąć. Przyczyniła się do tego szalejąca epidemia dżumy (1649 r.) oraz postępujące zapiaszczenie koryta Gwadalkiwiru. Nastąpiło przeniesienie siedziby handlu zamorskiego do pobliskiego Kadyksu.

Mimo utraty monopolu na handel z Ameryką nastąpił rozkwit w dziedzinie kultury. Na świat przychodzi m.in. Diego Velazquez czy Francisco de Zurbarana, a w królewskim więzieniu nad swoją powieścią Don Kichot rozpoczyna pracę pisarz Miguel Cervantes.

nierówno zrekonstruowane płytki ceramiczne w Alkazarze upamiętniają trzęsienie ziemi, które nawiedziło miasto. 

Na domiar złego w 1775 roku miało miejsce trzęsienie ziemi, które pogłębiło kryzys gosporadczy Sewilli.  


Sewilla stopniowo doświadczała ożywienia po 1929, kiedy to została gospodarzem Wystawy Iberioamerykańskiej.  Jednak dyktatura Franco znów spraliżowała dalszy rozwój. Rok 1992 dał nowe nadzieje Sewilli w postaci Wystawy Światowej.  Pociągnęło to zakrojone na szeroką skale inwestycję,  które wywołują niesamowite wrażenia do dzisiaj. Odrestaurowano cenne zabytki, zmoderniozowano infastrukturę, wprowadzono bardzo wysoki standard.  



Park Marii Luizy Fernandy de Orleans


Teren parku nazwany imieniem infantki, która w 1893 roku podarowała ten obszar Sewilli. Założony w stylu angielskim. To co widzimy tutaj dzisiaj, rozległe trawniki i żywopłoty, stawy, fontanny, pomniki wybitnych sewilskich twórców, aleje, którym patronują imiona słynnych konkwistadorów jest dziełem specjalisty od aranżacji parkowych, francuskiego architekta Le Forestiera, który przeprojektował park. 


Znajdziemy tutaj dwa place zintegrowane z parkiem Plaza de Espana i Plaza de Amercia, które powstały z okazji Wystawy Ibero- Amerykańskiej. A oprócz tego wysokie palmy i eukaliptusy, sadzawki, fontanny, wszystko dające ochłodę dla egzotycznych temperatur miasta. Obszar jest ogromny, z pomocą przychodzą bryczki, którymi spokojnie dotrzemy z jednego placu na drugi. 



Plaza de America nazywana parkiem gołębi- od setek zamieszkujących tutaj białych ptaków, kusi pełnymi przepychu pawilonami wystawowymi. Znajdziemy tutaj dwa ciekawe muzea: Sztuki Ludowej oraz Archeologiczne. 


budynek wzorowany na Alhambrze
Muzeum Sztuki Ludowej

Muzeum Archeologiczne

piękna i zadbana zieleń

podczas wystawy na półkach widniały broszury informacyjne
Plaza de Espana zdecydowanie bardziej oddziałujący na wyobraźnie jest Plac Hiszpański. Jest dziełem sewilskiego architekta- Anibala Gonzaleza i w formie półkolistego placu odnajdujemy inspiracje kilkoma stylami architektonicznymi nawiązującymi do dawnych dziejów Hiszpanii, gloryfikując w ten sposób światowe mocarstwa z czasów Złotego Wieku. Dwie narożne wieże wzorowane na Giraldzie, środkową fasadę wyróżnia barok, a pozostałą część zachowano w stylu renesansowym. Wokół placu biegnie kanał wypełniony wodą, nad którym wzniesione są cztery mosty, przerzucone na wzór wenecki, symbolizujące dawne Królestwa Hiszpanii- Kastylię i Leon, Nawarrę, Aragonię. Możliwe jest wypożyczenie łódek, które pozwalają opłynąć półokrągły plac. Z ich pokładu najlepiej widać ozdobienia mostów kolorowymi azulejos. To nie koniec niespodzianek. U stóp Pałacu Hiszpańskiego powstały "ławki". Na każdej z nich przedstawiona została prowincja Hiszpanii. W sumie 48. Mapy prowincji i ważne wydarzenia historyczny przybliżają nam kolorowe azulejos, które również i tam wykorzystano. 
















Katedra i Giralda 


Powoli przyzwyczajamy się do przepychu i potęgi miasta. Jednak Katedra w Sewilli zaskakuje, jest gigantyczna. Inicjatorzy budowy pragnęli, aby wznieść kościół tak piękny i tak wielki, że odwiedzający go pomyślą, że stawiali go szaleńcy. Gdzieś to założenie się udało. Tak ogromna inwestycja stała się symbolem zwycięstwa chrześcijaństwa nad islamem. Budowana przez ponad sto lat, jedna z największych gotyckich katedr na świecie. W jej wnętrzu odnajdziemy grób Krzysztofa Kolumba. Ołtarz- również pozostaje największy w całej Hiszpanii. a nastawa w formie tryptyku kipi od złota, drzewa orzechowego, modrzewiowego oraz kasztanowca.

Sewilska Katedra zadziwia wielkością

widok na Katedrę, oraz "przyklejoną" do niej Giraldę. 

grób Krzysztofa Kolumba
Do Katedry przylega Giralda- najbardziej rozpoznawalny symbol miasta. Pierwotnie minaret wielkiego meczetu. Nie została wyburzona wraz z nim ponieważ zachwycała prostotą i harmonią. W XVI wieku nadano jej nowy wygląd. Dodając pięć kondygnacji została przekształcona w dzwonnicę. Na jej szczyt prowadzi 35 łagodnych, brukowanych pochylni. Obecnie Giralda ma 91 metrów wysokości i wytrwałym w wspinaczce odwdzięcza się imponującą panoramą na Sevillę. 






Alkazar


Ukryty za surowymi średniowiecznymi murami jeden z najpiękniejszych zespołów pałacowych Półwyspu Iberyjskiego. Niezwykła budowla, harmonijnie łącząca kilka stylów architektonicznych. Mistrzowski przykład architektury mudejar.




Łączy w sobie elementy kultury muzułmańskiej i chrześcijańskiej. Charakteryzuje się bogatą ornamentyką, stosowaniem cegły i łuku podkowiastego.





XII wieczna, czerwonej bramy, tzw. Lwia Brama - Puerta de Leon, gdzie odbywa się kontrola biletowa, prowadzi na dziedziniec pałacu przed którym pokonamy kolejną bramę, wkomponowaną w mury obronne, oraz dużo starszą. Na Patio de la Monteria ujrzymy fasadę główną Alkazaru wraz z dobudowanymi później skrzydłami.

Patio de la Monteria

fasada główna Alkazaru

Mając przed sobą fasadę główną po lewej stronie są wejścia do dwóch sal. Pierwsza Salon del Almirante, w której też znajduję się Kaplica Nawigatorów - Capilla de Navegantes. Jak można się domyśleć, część ta służyła sprawom związanymi z odkrywaniem Nowego Świata. W drugiej, mniejszej sali odnajdziemy kolekcje obrazów oraz wystawę wachlarzy, nie tylko hiszpańskich.

Salon de Almirante

Kaplica Nawigatorów

Wachlarz przedstawiający królewskie małżeństwo: Izabellę Kastylijską oraz Ferdynanda Aragońskiego

Fasada główna Alkazaru wiedzie do serca pałacu, Dziedzińca Panien (dziewic) - Patio de las Doncellas. Na tym prostokątnym dziedzińcu dwupiętrowe arkady podpierane są korynckimi kolumnami, które ściśle wypełnione zostały ozdobnym stiukiem. Tutaj Mauretańscy władcy otrzymywali daninę w postaci stu panien. Uroku Patio dodają drzewka pomarańczowe, oraz ozdobne azulejos do połowy ścian. Z Patio wejdziemy do następnych pomieszczeń.






Nie sposób ominąć również Salon Ambasadorów (Salon de Embajadores), który uważany jest za najpiękniejszy. Nie tylko za sprawą cudownej kopuły sufitu, wejście od strony Dziedzińca Panien jest z XIV wieku. Drzwi i okna są z charakterystycznych podków. Ściany pokryte są stiukami pełne geometrycznych arabesek, nie brakuje motywów roślinnych.    



Kolejnymi inspirującymi miejscami są Alcoba Real, czyli sypialnie królewskie, czy też sypialnie Maurów. Ich obecność w pobliżu Dziedzińca Panien zdaje się być oczywista. Patio Lalek- Patio de las Munecas, gdzie podobno mieścił się harem, a nazwę zaczerpnięto z kamiennych twarzy ukrytych na jednym z łuków, gotycki pałac- Palacio Gotico w skład, którego wchodzi Kaplica - Capilla, Sala Tkanin- Salon de los Tapices z rozwieszonymi mapami oraz Sala de Las Bovedas. W Alkazarze łatwo przeoczyć Patio del Yeso.


Alcoba Real

Alcoba Real

Alcoba Real

Patio Lalek

Pałac GotyckiSala de Las Bovedas

Kaplica w Pałacu Gotyckim

Kaplica w Pałacu Gotyckim


wizerunek królewskiej pary: Izabelli Kastylijskiej oraz Ferdynanda Aragońskiego

Sala Tkanin w Pałacu Gotyckim

przejście do Patio del Yeso

Niezapomniane wrażenie robią Ogrody Alkazaru (Jardines Reales Alcazares), gdzie możemy napić się kawy w malutkiej restauracji, spotkać spacerujące pawie, a przede wszystkim odpocząć w cieniu pięknej zieleni, która miejscami przywołuje egzotyczne wspomnienia.

Fuente de Mercurio











Alkazar od wieków wykorzystywany jako rezydencja kolejnych władców Hiszpanii. Do dzisiaj sypialnie Alkazaru służą rodzinnie królewskiej podczas wizyty w Sevilli.

Iglesia de San Salvador


Wzniesiony w latach 1674- 1712 na miejscu starego meczetu trzynawowy Kościół Zbawiciela z potężną kopułą. Niewiele pozostało z meczetu, resztki Dziedzińca Pomarańczowego oraz w dzwonnicy kondygnacja cokołu mineretu. Ukształtowanie fasady barokowego kościoła przypisuje się Leonardowi de Figueroi. On bowiem na tle jasnych murów stosował czerwoną cegłę oraz przyozdabiał dachy i kopuły, zgodnie z andaluzyjską tradycją, kaflami o wielobrawnym szkliwie.



Złota Wieża - Torre del Oro


Mimo, że była zaledwie jedną z ponad stu wież wchodzących w skład fortyfikacji miasta, jej rola była kluczowa. Budowana w XIII wieku nad brzegiem Gwadalkiwiru w celach obronnych. Po drugiej stronie rzeki znajdowała się jej bliźniaczka- obecnie już nieistniejąca, z którą Złota Wieża była połączona grubym łańcuchem. Uniemożliwiało to obcym flotom wpłynięcie do portu bez wiedzy strażników. Zadziwia konstrukcyjnie: dwanaście kątów na dole i sześć u góry, kilka bardzo małych okien i wąskich otworów. Ponad platformą wznosi się smukła wieżyczka z latarnią z XVIII wieku.
Do dzisiaj trwają dyskusję na temat genezy jej nazwy. Czy wywodzi się od złotych płytek, którymi była zdobiona w przeszłości czy też od cennego kruszcu składanego tu po przywiezieniu z Nowego Świata. Przez lata zmieniały się jej funkcje, obecnie mieści się tutaj małe Muzeum Morskie.




Arena Korridy


Bez względu na stosunek do tej hiszpańskiej rozrywki, warto odwiedzić sewilską arenę walk z bykami. Harmonijna, późnobarokowa budowla o biało- żółtej fasadzie potrafi pomieścić 12 tysięcy osób. Co ciekawe nie jest idealnie okrągła, wewnątrz znajduje się ciekawe muzeum Korridy. Wejście co pół godziny, koszt to 8 euro - na dzień 15.08.2017.
Malowniczo położona nad brzegiem rzeki Gwadalkiwiru. Obok areny stoi pomnik najbardziej zasłużonego sewilskiego matadora. Curro Romero uczestniczył w korridach przez 42 lata i stoczył ponad 900 walk z bykami. 







Uroku Sewilli dodają drzewa pomarańczy rosnące wzdłuż szerokich ulic oraz rozwieszone baldachimy- toldos. W powietrzu, szczególnie wiosną czuć zapach kwitnących drzew. Do tego muzea, kilka wspaniałych obiektów, jak np. Szpital Czcigodnych Księży, Szpital Miłosierdzia, Palacio San Telmo czy ciekawy, współczesny projekt Metropol Parasol ( przypominające grzybki).... A także liczne tawerny i restauracje. Sewilla rozpieszcza również smakiem. Można tutaj spędzić tydzień, miesiąc, rok, a będzie zawsze niedosyt. 




Sewilla praktycznie- jak, gdzie, kiedy?

Niestety nie ma (jeszcze!) bezpośrednich połączeń z Polski. Do wyboru zostają loty z przesiadkami na europejskich lotniskach, lub dojazd z jakiegoś pobliskiego hiszpańskiego miasta. Najbliżej dolecimy do Malagi, np. bezpośrednio z Krakowa (tanimi liniami), z której pociągiem dojedziemy do Sewilli. Podróż zajmuje niecałe dwie godziny. Oczywiście dojedziemy także samochodem, który możemy wypożyczyć np. w Maladze.

Warto przemyśleć termin wyjazdu do Sewilli. To tutaj temperatury latem często przekraczają 40 stopni. Natomiast bardzo przyjemna i ciepła jest już wiosna, oraz w dobrej aurze mija jesień, które rekomendujemy jako najlepszy czas na zwiedzanie miasta.



MM.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © MM en el mundo