Skarby Pustyni de Atacama: Piedras Rojas i Salar de Talar


Pierwsze miejsce, które zobaczyliśmy zwiedzając Pustynie Atacama. Oddalone około 150 km od San Pedro, położone na 4000 tysiącach, zlokalizowane w samym środku gór Andów. Kresowy charakter bo i jest takie w istocie. Zaskakują kolory i kontrasty.

Spacerujemy po wygładzonych skałach, uwagę przykuwa ich kolor, czerwone przyprószone solnym nalotem, widziane jakby przez film z mgły. Swój koloryt zawdzięczają utlenianiu żelaza. "Red Stones" i towarzysząca im płytka laguna delikatnie zielona - Salar de Talar niesamowicie kontrastują ze sobą. 






W oddali górujący i majestatyczny wulkan Tuyajto. Spójrzmy dalej, podłoże laguny i jej obrzeża pokrywa warstwa soli, zwiastuje to obecność flamingów. Nie mylimy się, w tutejszym lecie jest ich mnóstwo. Słychać ich dziwne głosy, ni to skrzek, ni to pomrukiwanie, przelatują z jednego końca laguny na drugi. Bardzo niezależne ptaki, które nie robią sobie nic z tego co dzieje się wokół nich. Wyjątkowa impresja, która zapada w pamięć. 







Wieje chłody wiatr, jednak nie odczuwamy zimna, ogrzewa nas słońce, które delikatnie pieści swoimi promieniami nasze poliki. Niezbędna jest tutaj zarówno lekka kurta przeciwwiatrowa, jak i krem z wysokim filtrem. Na tej wysokości spacer jest powolny, każdy wysiłek odczuwa się podwójnie. Wspomaga herbata z koki, wystarczy ekspresówka i termos z gorącą wodą.  Dla tych imponujących widoków warto tutaj być!

MM.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © MM en el mundo