Segowia i Avila jako kolejne perełki regionu Kastylia i Leon.


Region Kastylia i Leon odsłonił przed nami Salamankę. Byliśmy pod jej ogromnym wrażeniem, o czym możecie przeczytać na naszym blogu: 


Udaliśmy się w podróż dalej po tym regionie i zwiedziliśmy dwa, z pozoru malutkie miasta, jakimi są Segowia i Avila de los Caballeros, które oczarowały nas swoim pięknem oraz zabytkami.


Segowia i jej zabytki. 


Segowia położona u podnóża gór Sierra de Guadarrama, zaledwie 100 km od Madrytu oczarowuje swoją kastylijską urodą - historyczne zabytki, plątanina wąskich uliczek, urocze place oraz diabelski wiadukt. Starówkę miasta doceniło UNESCO, które w 1985 roku wpisało ją na Listę światowego Dziedzictwa. 


Rzymski Akwedukt


Symbolem Segowii, bez wątpienia, jest  rzymski akwedukt z I wieku. Największa spuścizna w całej Hiszpanii z okresu Imperium Rzymskiego, zbudowanego z około 25 tysięcy potężnych granitowych bloków Acueducto de Segovia ułożonych piętrowo w formie łuków, w ilości przekraczającej 170. Zbudowany bez użycia zaprawy, świadczy o geniuszu rzymskich architektów, którzy zręcznie połączyli sztukę z techniką. Do dzisiaj przetrwało ok. 800 metrów akweduktu i do początku XX wieku pełnił swoją pierwotną funkcję, transport wody z gór Sierra de Riofrio. Najwyższą wysokość, ok. 30 metrów osiąga ponad placem Azoguejo.




Na Plaza del Azoguejo, gdzie niegdyś mieścił się arabski rynek, działają liczne restauracje i lokale. Kuszą turystów nie tylko oszałamiającym widokiem na akwedukt, ale i kuchnią. Popularne tutaj danie nosi nazwę cochinillos i oznacza pieczone prosiaki, które są serwowane w całości.
W pobliżu placu znajduje się ciekawy budynek o fasadzie najeżonej kolcami, wykonanymi z kamienia - Casa de los Picos -   w której działa Szkoła Sztuki i Projektowania. Z domem związana jest ciekawa legenda, która głosi, że kiedyś budynek należał do bogatego Maura, gdy ten opuścił Segowię w 1492 roku, dom przejął chrześcijański mieszkaniec miasta. Jednak budynek wciąż był nazywany  przez wszystkich Domem Maura. Nowemu właścicielowi ten przydomek nie podobał się, więc za namową przyjaciela postanowił udekorować fasadę kamiennymi kolcami, aby budynek przyciągał uwagę czymś innym niż historią o wygnanym Maurze.


Stare miasto Segowii to plątanina uroczych uliczek, liczne schodki, wąskie przejścia oraz malownicze place.



Ciekawy widok na góry otulające miasto, które przypominają leżącą kobietę w ciąży

Najciekawszym zdaje się być Plaza Medina Del Campo, nazywany również Plaza de San Martin. Wznosi się przy nim kościół św. Marcina utrzymany w stylu romańskim z XII wieku, z charakterystyczną ceglaną wieżą, która przykuwa naszą uwagę. Na placu znajduję się także pomnik Juana Bravo, lokalnego bohatera, który był przywódcą tzw. comuneros, którzy to wznieśli bunt przeciwko rządom cesarza Karola V.


Jak na dość małą Segowię imponuję liczba kościołów, jest ich aż 14 na ok. 53 tysięcy mieszkańców. Jak można wyczytać ze źródeł, niegdyś świątyń było ponad 30. 

Katedra


Niewątpliwie nad wszystkimi kościołami króluje Katedra. I chociaż w jej architekturze możemy doszukać się elementów renesansowych, to jest to ostatnia świątynia w Hiszpanii wzniesiona w stylu gotyckim. Dostrzegamy dziesiątki wieżyczek zwieńczonych pinaklami. Wzniesiona w 1525 roku na gruzach swojej poprzedniczki, która uległa zniszczeniu, w wyniku powstania przeciwko cesarzowi Karolowi V. Ocalały z niej zaledwie krużganki, które możemy podziwiać dzisiaj oraz chór ze stallami. W ponad dwudziestu kaplicach odnajdziemy też uratowane dzieła sztuki.  


Komu mało Segowii może udać się jeszcze do Alkazaru. To trzeci ważny zabytek miasta, umiejscowiony na wysokiej, wapiennej skale, góruje nad rozległymi równinami. Wzniesiony pod koniec XIV wieku przeszedł wiele rekonstrukcji, wygląda troszkę jak z bajki,mieści w sobie archiwum wojskowe i muzeum oraz jest najdoskonalszym punktem widokowym w Segowii. 


Avila de los Caballeros


Kolejna prowincja w środkowej Hiszpanii, w regionie Kastylia i Leon, osadzona w Górach Kastylijskich na wysokości 1128 m.n.p.m., nad rzeką Adaja, która jest dopływem Duero. Od Madrytu dzieli ją odległość 110 km na północny wschód. Kojarzona przede wszystkim z zabytkowymi obwarowaniem oraz święta Teresą.

Aby docenić monumentalne rozmiary murów średniowiecznych otaczających miasto warto wybrać się na obrzeże miasta, gdzie znajduje się punkt widokowy  Los Cuatro Postes. 



Budowane przez prawie dekadę z udziałem kilku tysięcy ludzi, w tym pojmanych arabskich jeńców, grube na 3 metry, rozciągają się na długości 2,5 km oraz posiadają półokrągłe baszty w liczbie 80.



Dziewięć bram prowadzi na obszar starego miasta, można też w niektórych miejscach wejść na obwarowanie i przespacerować się nim.





Wyróżniające się w tle starego miasta Katedra Zbawiciela jest sercem starówki. Zewnętrzny wygląd przypomina bardziej fortecę niż kościół, budowana w czasach XII wieku pełniła zarówno funkcje duchowe jak i obronne. Wewnątrz uwagę przykuwa ołtarz, który ukazuje sceny z życia Jezusa.



Święta Teresa, która przyszła na świat w Avilii w 1515 roku patronuje miastu. To niezwykle ważna postać kobiety w dziejach Kościoła Katolickiego. W Avilii na każdym kroku spotykamy się ze śladami Jej działalności- klasztory, muzea czy nawet wspomniany wcześniej punkt widokowy. Nie dziwą więc liczne pielgrzymki podążające szlakiem św. Teresy od Jezusa przez miasto.


W pierwszej połowie XVII wieku w Avila powstał w miejscu, gdzie przyszła na świat i mieszkała św. Teresa klasztor - Convento de Santa Teresa. Nie jest w całości dostępny do zwiedzania turystom, ale można wejść do ogrodów, gdzie mała Tereska bawiła się wraz z rodzeństwem. Działa w tym miejscu również kolejne muzeum, tym razem z eksponatami Św. Teresy- m.in. różaniec, podeszwa sandała, czy też palec prawej dłoni Świętej.




Katedry, zamki i ślady historycznych postaci przyciągają co roku tysiące osób. Region Kastylia i Leon jest bardzo rozległym, ale doskonale skomunikowanym. Do wszystkich jego perełek dotrzemy bez problemu transportem publicznym - pociągiem lub autobusem.
MM.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © MM en el mundo